![]() |
Żegnamy się po 49 latach... |
Drodzy Czytelnicy
Po 49 latach tygodnik regionalny przestaje istnieć. Macie Państwo przed sobą ostatnie wydanie „Nowego Podkarpacia”. Taka jest decyzja wydawcy. Nam dziennikarzom pozostaje tylko uszanować postanowienie zarządu spółki o zaprzestaniu wydawania tygodnika. Pora się pożegnać. A jak każde pożegnanie jest ono smutne.
Po dziesięciu latach i dwóch miesiącach opuszczam gazetę z żalem niespełnionych marzeń rozwoju czasopisma. Wspólnie z koleżankami i kolegami włożyłem w redagowanie tygodnika całe swoje serce, czas i umiejętności. Nigdy nie byliśmy dużą redakcją. W ostatnich miesiącach pracowaliśmy w trzyosobowym składzie dziennikarskim. Od grudnia 2017 roku przyszło mi pełnić obowiązki redaktora naczelnego. Spotkaliśmy się z wielką życzliwością Was – wiernych Czytelników, ale też nie brakowało krytyków i cennych uwag. Jednym i drugim dziękuję za wspólne lata. Przepraszam tych, których zawiedliśmy.
Pragnę podziękować wszystkim, z którymi miałem zaszczyt pracować w redakcji. Przede wszystkim Wioletcie Zimmermann-Szubra, Andrzejowi Józefczykowi, Małgorzacie Kłosowicz, Iwonie Uliaszyk, Małgorzacie Ginalskiej, Tomaszowi Wajdzie i Iwonie Wajdzie oraz prezesowi Tadeuszowi Więckowi. Za życzliwą współpracę dziękuję dziennikarzom, którzy zechcieli nas wspierać swoim talentem i piórem – Marianowi Strusiowi, Waldemarowi Bałdzie, Sebastianowi Czechowi, Ewie Wawro, Jadwidze Stelidze, Ilonie Dziedzic, Marcinowi Dziedzicowi, stałym felietonistom – Antoniemu Bąkowi i Jackowi Pająkowi, poetom – Janowi Tulikowi i Janowi Belcikowi, fotoreporterom – Bogusławowi Szczurkowi, Markowi Dybasiowi i Tomaszowi Sowie. Każdy z Was zostawił cząstkę swojej pracy na łamach, które przechodzą do historii.
Na koniec jeszcze trochę prywaty. Szczególne słowa podziękowania należą się wszystkim ludziom sportu w regionie – działaczom, prezesom klubów i związków sportowych, trenerom, zawodnikom i zawodniczkom. Bez Waszej pomocy strony sportowe „Nowego Podkarpacia” – wspólnie z Wami redagowane – nie miałyby najmniejszych szans się ukazać. Za ogromną życzliwość jeszcze raz bardzo dziękuję.
W imieniu zespołu redakcyjnego dziękuję Wam Czytelnicy, że sięgaliście po „Nowe Podkarpacie” w każdą środę, że towarzyszyliście nam przez tyle lat i współtworzyliście tygodnik, nadając sens naszej pracy. Wszystkich, którzy chcieliby się z nami pożegnać, prosimy o nadsyłanie listów do redakcji pocztą tradycyjną lub e-mailem.
1 października 1970 roku ukazał się pierwszy numer tygodnika „Nowe Podkarpacie”. 2 października 2019 roku przychodzi nam się pożegnać. Pewnie na zawsze. Jak wspominał przy okazji 45-lecia tygodnika długoletni redaktor naczelny Artur Bata, powstaniu nowej gazety nie towarzyszył wielki aplauz. Wejście na rynek czytelniczy „Podkarpacia” było ciche, skromne, a nawet trochę nieśmiałe. Żegnamy się w ten sam sposób – po cichu i trochę nieśmiało.
Tygodnik w swojej 49-letniej historii miał 13 redaktorów naczelnych. Mnie, czternastemu, pełniącemu obowiązki, przychodzi tym wydaniem zamknąć pewną kartę w historii regionalnej prasy. Do widzenia. Żegnajcie...
Bogdan Hućko
następna » |
---|