Chcemy, aby nowa ekspozycja pozwoliła lepiej zapoznać się z minionymi, często bezpowrotnie utraconymi obrazami tradycyjnego rzemiosła. Pragniemy, aby zwiedzanie wystawy stałej Muzeum Rzemiosła było ciekawą wyprawą w przeszłość tradycji i rzemiosła – mówi Ewa Mańkowska, dyrektor muzeum.
Modernizacja po 23 latach
Przeprowadzona modernizacja obejmowała zagospodarowanie przestrzeni oraz sposób prezentacji eksponatów. Oprócz robót budowlanych, związanych z remontem holu i stolarki, wymianą płytek oraz instalacji, w muzeum powstał nowy system oświetlenia ekspozycji, nagłośnienie i multimedia. Doszły też nowe eksponaty i unowocześniony został sposób ich prezentacji. Nowoczesność nie zabiła jednak ducha tego miejsca, które – od zawsze – kojarzy się krośnianom z zaciszem rzemieślniczego domu i warsztatu Michała Mięsowicza.
– Jesteśmy małym muzeum, bo budynek główny to dom rodzinny, a dół to fabryka. Musimy się tu mieścić z ekspozycją, pracowniami, konserwacją zabytków, magazynem i całą działalnością oświatową. Staramy się jednak zachować kameralną atmosferę i styl domu mieszkalnego – wyjaśnia Ewa Mańkowska.
Budynek Pierwszej Krajowej Fabryki Zegarów Wieżowych Michała Mięsowicza
W muzeum zmienił się układ ekspozycji, dołożone zostały nowe eksponaty związane z rzemiosłami dotąd nieprezentowanymi. W dolnej ekspozycji zaprezentowane zostały rzemiosła ciężkie, czyli kowalstwo, ślusarstwo i odlewnictwo, związane z osobami rzemieślników – inicjatorów powstania tego muzeum. Spory nacisk położono także na tradycje lniarskie i tkackie, które nawiązują do działającej przed laty w Krośnie „Lnianki” oraz Fabryki Obuwia Sportowego „Fabos”.
Cała ekspozycja została urządzona na wzór małych pracowni rzemieślniczych. – W trzech salach wystawowych budynku głównego prezentowane są tradycyjne rzemiosła użytkowe i artystyczne, ukazane w zupełnie nowym charakterze. W zmodernizowanej ekspozycji zaaranżowane i pokazane są rzemiosła związane z funkcjonowaniem miasta, to jest: tkactwo, rzemiosła spożywcze, stolarstwo, szewstwo, krawiectwo oraz fryzjerstwo – wylicza dyrektor muzeum.
W wieży farnej przy ul. Piłsudskiego 5 umieszczona została ekspozycja prezentująca historię zegarmistrzostwa. Znajdują się tam m.in. różnego rodzaju zegary, w tym wyroby Michała Mięsowicza, elementy zegarów, projekty wykonanych realizacji oraz najcenniejszy i najpiękniejszy przedmiot – odrestaurowany i pracujący zegar wieżowy jego autorstwa. – Można zobaczyć jak ten zegar chodzi, jak wybija kwadranse i godziny, jak się go nakręca. Przy tej okazji wyeksponowana jest historia tego rzemiosła, czyli jakiego rodzaju zegary były kupowane przez krośnian i były naprawiane w fabryce Michała Mięsowicza. Tworzy to interesujące połączenie – dodaje dyrektor E. Mańkowska.
Nowe eksponaty i multimedia
Część nowych eksponatów prezentowanych w Muzeum Rzemiosła pochodzi od mieszkańców, którzy podczas remontu muzeum przychodzili tam pielgrzymkami i przynosili bardzo ciekawe eksponaty. Przykładem są niedokończone rzeźby Andrzeja Lenika przekazane przez Andrzeja Federkiewicza.
Dzięki dofinansowaniu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz gminy Krosno, w muzeum wykonano nową prezentację rzemiosła galicyjskiego, według nowego scenariusza wystawy i nowego projektu funkcjonalno-estetycznego. – Dostosowaliśmy się do wymogów nowoczesnego muzealnictwa, szczególnie w zakresie potrzeb ruchu turystycznego. Możliwość prezentacji większej ilości zbiorów pozwala nam na rozszerzenie oferty kulturalno-edukacyjnej muzeum – mówi Bożena Paradysz, pracownik Muzeum Rzemiosła.
– Nie mamy się teraz czego wstydzić. Zyskaliśmy systemy, które funkcjonują w najlepszych światowych muzeach. Dużą atrakcją są efekty dźwiękowe i możliwość indywidualnego doświetlania pewnych fragmentów ekspozycji. Myślę, że mimo tych zmian i zastosowaniu nowych technik udało się nam utrzymać ideę bezpośredniego kontaktu zwiedzającego z eksponatami – dodaje dyrektorka muzeum.
Multimedialne ekrany zamontowane w salach wystawowych są dodatkową atrakcją i uzupełnieniem wiedzy o historii krośnieńskiego rzemiosła, a w szczególności tych informacji i dokumentów, których nie udało się zmieścić w gablotach i na ekspozycji. – Za pomocą jednego przycisku zwiedzający będzie miał możliwość autorskiego wyboru tego, co chce zobaczyć i czego chce się dowiedzieć. A będzie tam można zobaczyć m.in. historię krośnieńskiej „Lnianki” czy „Fabosu”. Myślę, że część multimedialna jest ciekawym uzupełnieniem zmienionego systemu oświetlenia ekspozycji i nagłośnienia – mówi Ewa Mańkowska.
Zmiany w muzeum objęły też przebudowę strony internetowej muzeum oraz uatrakcyjnienie działalności edukacyjnej, obejmującej ponad 30 tematów lekcji muzealnych. A co ze słynnymi kapciami? – Kapcie muzealne są teraz eksponatem muzealnym i przypomnimy je dopiero na jubileusz 25-lecia działalności muzeum – wyjaśnia dyrektor MRz.
Wioletta Zimmermann-Szubra
fot. /wz-s/ & /MRz/
Nowe Podkarpacie nr 46 z 6 listopada 2013
« poprzednia | następna » |
---|